Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 502

Pomimo delikatnego wygięcia jego warg, nie było śladu uśmiechu. Quinn uświadomiła sobie, że osoba, której szukała, naprawdę zniknęła i nigdy nie wróci.

Chwycił ją za nadgarstek i siłą odsunął jej rękę od swojej twarzy. Jego wargi znów przybrały zimną, prostą linię.

"Quinn, pozwól, że się wyrażę ja...