




Rozdział 2
Seks był wspaniały; nawet z sercem pełnym żalów, Quinn potrafiła znaleźć w nim przyjemność.
Alexander miał świetną sylwetkę, a on i Quinn kochali się przez całą godzinę.
Zanurzeni w ekstazie, oboje osiągnęli szczyt...
Kiedy Quinn ponownie otworzyła oczy, był już następny poranek.
Alexander był w łazience, zostawiając Quinn samą w łóżku.
Po zniknięciu namiętności, pojawiła się pustka.
Quinn cierpiała; nie czuła od Alexandra miłości, tylko jego pożądanie.
Kim dla niego była?
Żoną?
Czy dziwką?
Gdy Quinn miała się ubrać, telefon na stoliku nocnym nagle zawibrował.
To był telefon Alexandra!
Ktoś wysłał mu wiadomość.
Quinn zerknęła na nią.
To była wiadomość od kobiety o imieniu Getty Morgan do Alexandra.
W wiadomości Getty było napisane: "[Obiecałeś być ze mną tej nocy, dlaczego wróciłeś do tej obrzydliwej niemej?]"
Widząc wiadomość, Quinn poczuła głęboki ból.
Więc Alexander wrócił tak późno w nocy, bo był z inną kobietą...
W tym momencie drzwi łazienki powoli się otworzyły, a Alexander wyszedł po prysznicu.
Quinn szybko odwróciła wzrok od ekranu telefonu, udając, że nic nie widziała, i kontynuowała ubieranie się.
Alexander podszedł do łóżka, podniósł telefon i spojrzał na Quinn, która się ubierała.
"Widziałaś wiadomość, którą ktoś mi wysłał?" zapytał od niechcenia.
Quinn szybko pokręciła głową.
Przypomniała sobie, co Alexander powiedział jej w dniu ślubu: "Nie zakochuj się we mnie. Zadbam o ciebie, ale nie oczekuj więcej."
Alexander jasno postawił sprawę — żadnej miłości.
Więc nawet jeśli zobaczyła wiadomość, co mogła zrobić?
Alexander nigdy nie dbał o jej uczucia, nie mówiąc już o tym, czy będzie zazdrosna, smutna czy zraniona.
Ktoś, kto nie jest kochany, nie ma prawa się gniewać.
Jej miłość, jej emocje, dla Alexandra były może tylko ciężarem...
Quinn zasygnalizowała w języku migowym: "Pójdę przygotować śniadanie."
Z tymi słowami, Quinn, znosząc ból w ciele, powoli wstała i udała się do kuchni.
Patrząc na wątłą sylwetkę Quinn, Alexander spojrzał na telefon i w końcu usunął wiadomość od Getty.
Wkrótce Quinn przygotowała śniadanie.
Siedzieli razem przy stole w ciszy.
"Pójdź ze mną później do rezydencji Kennedych." Alexander nagle powiedział.
Quinn uśmiechnęła się i skinęła głową.
Alexander spojrzał na Quinn.
Quinn zawsze była taka posłuszna, zawsze się uśmiechała, bez względu na wszystko. Ale jej uległość zdawała się wymazywać jej osobowość.
Osoba bez osobowości jest naprawdę nieciekawa...
Po śniadaniu Alexander zawiózł Quinn do rezydencji Kennedych.
Quinn została przyprowadzona do Alexandra przez jego dziadka, Ulyssesa Kennedy'ego, który uwielbiał Quinn.
Trzy lata temu Ulysses był w stanie krytycznym i nakazał Alexandrowi poślubić Quinn.
Jednak w tym czasie Alexander był zakochany w innej kobiecie.
Tą kobietą była Getty, ta, która właśnie wysłała wiadomość do Alexandra.
Getty i Alexander dorastali razem, byli przyjaciółmi z dzieciństwa.
Chociaż Alexander lubił Getty, nie odważył się sprzeciwić rozkazowi dziadka i ostatecznie poślubił Quinn.
Quinn kochała Alexandra, mimo że nie mogła wyrazić tej miłości.
Ale Alexander nie kochał Quinn.
Jednostronna miłość w małżeństwie jest skazana na tragedię.
Quinn głęboko to odczuła po ślubie.
Serce Alexandra nie było przy niej; było przy tej kobiecie, Getty...
Alexander przyprowadził Quinn do rezydencji Kennedych.
W domu Alexandra panowała ożywiona atmosfera, ponieważ jego siostra, Freya, urodziła syna i świętowali to ucztą.
Quinn poszła za Alexandrem do sali.
W sali matka Alexandra, Kaitlyn, trzymała wnuka, uśmiechając się. Ale gdy tylko zobaczyła Quinn, jej wyraz twarzy pociemniał.
Wyraźnie Kaitlyn nie lubiła Quinn.
Quinn przywitała się z Kaitlyn, która zdawała się ją ignorować, pochłonięta rozmową z synem Alexandrem i córką Freyą.
Ignorowana, Quinn nie złościła się; po prostu stała cicho z boku.
Freya spojrzała na Quinn i powiedziała: "Zobacz, jaki słodki jest ten maluch. Dlaczego ty i mój brat nie macie dziecka?"
Kaitlyn prychnęła: "Jedna niema w rodzinie to już wystarczający wstyd. Jeśli urodzisz kolejną niemowę, nie będę mogła pokazać się ludziom!"
Słysząc to, Alexander spojrzał na Quinn, która spuściła głowę, wyglądając na przygnębioną.
Wzmianka Freyi o posiadaniu dziecka była wyraźnie uszczypliwością.
W zeszłym roku Quinn była w ciąży, ale Kaitlyn zmusiła ją do aborcji, obawiając się, że urodzi kolejne nieme dziecko!