Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 121

Kyle stał u boku Aleksandra, rzucając niespokojne spojrzenia w jego stronę. Aleksander jednak pozostał nieprzenikniony, jego twarz nie zdradzała żadnych myśli ani uczuć.

Powietrze wokół nich zdawało się robić coraz chłodniejsze, pomyślał Kyle, jakby odzwierciedlało napięcie między nimi. Chciał coś ...