Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1095

Alexander jakby czytał w myślach Amandy, więc dodał: "Spokojnie. Niczego nie ukradłem z twojego domu."

"O czym ty mówisz? Wiesz, że ci ludzie cię ścigają?" zapytała Amanda.

Alexander puścił deskę, która idealnie opadła na podłogę, całkowicie ukrywając tajne drzwi.

"To było nieuniknione prędzej cz...