Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 302 Nieporozumienie staje się towarzystwem

Janna nie była nowicjuszką. Doskonale wiedziała, jak niebezpieczna i wręcz dziwaczna była ta transakcja.

Nie było mowy, żeby informator zaufał Juanowi tylko ze względu na jego dziwaczny strój. Musieli wymienić się kodem.

W oryginalnym kodzie informator najpierw pytał o godzinę, a Janna mówiła mu, ...