Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 18 Kolejna ofiara

Radość

Weszłam do biura z kubkiem kawy w jednej ręce i małą teczką w drugiej. Miałam na sobie białą bluzkę z szyfonu z guzikami, jasnoszary garnitur i srebrne sandały na wysokim obcasie.

"Dzień dobry, pani JT," przywitała mnie recepcjonistka. Skinęłam jej głową i ruszyłam do swojego gabinetu.

M...