Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 884 Nie chcesz mnie tak bardzo widzieć?

Selena milczała, czując, że coś ważnego jej umyka.

Raymond podniósł się na łóżku, bębniąc palcami o koc. "Selena, co się z tobą dzieje? Ratuję ci skórę, a ty wyglądasz na przygnębioną. Liczyłaś, że któryś z twoich adoratorów przyjdzie ci na ratunek?"

Jego twarz spochmurniała, oczy błysnęły gniewem...