Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 510 Czy Raymond w końcu dostał swoją komeuppance?

"Niestety, mam już plany na dzisiejszy wieczór," odpowiedział niespodziewanie. Alex zamrugał z zaskoczenia, przekonany, że się przesłyszał. To przecież było powitanie Qin Bo Huaia, spotkanie, które zawsze sprawiało radość ich czwórce. Było mało prawdopodobne, aby ktoś z nich zrezygnował z tego z pow...