Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 486 Prawdopodobnie jej się spodoba, prawda?

Kolor był niemal nieodparty dla każdego obserwatora.

"John," zawołał Raymond.

Bez wahania, John podał mu książeczkę czekową.

"A koszt?" Raymond zapytał, nie odrywając wzroku.

"Dwa miliony dolarów."

Sprzedawca, ledwo tłumiąc radość, pośpiesznie zapakował bransoletkę w eleganckie pudełko.

To był...