Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1249 Zgadzam się z Tobą

O piątej rano Selena wciąż siedziała cicho na kanapie.

Nie czuła upływu czasu, tylko zimno.

To zimno nie pochodziło z otoczenia, ale z jej serca, stopniowo rozprzestrzeniając się na kończyny. Czuła, jakby zamarzała.

Uszy ją bolały, a w martwej ciszy w końcu usłyszała głos przez małą słuchawkę.

"...