Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 449 Pech

Michael lekko zmarszczył brwi, patrząc bez wyrazu na Kerena, która była mocno umalowana. Jej podkład był tak gruby, że wyglądało, jakby miał zaraz odpaść. To byłby cud, gdyby ją rozpoznał.

„Przepraszam, nie pamiętam. Twój wujek to...?”

„Jak mogłeś zapomnieć? Wtedy nawet mi powiedziałeś...” Kerena ...