Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 118 Trudno sobie z tym poradzić

"Żadne z was nigdzie się nie wybiera," powiedział Ryan z szyderczym uśmiechem. "Oboje mnie obrzydzacie, ale skoro tak się nawzajem chronicie, zostaniecie. Chcę, żeby on patrzył, jak się wijesz, gdy będę robił z tobą, co zechcę, na moim łóżku."

Po tych słowach Ryan zwrócił się do swoich ludzi: "Zabi...