Read with BonusRead with Bonus

Biegnij dla swojego życia

Nie było czasu na wahanie. Przeskoczyła przez strumień i ruszyła w sprint. Jej łapy ledwo dotykały ziemi, zanim znów były w powietrzu. To było jakby leciała.

Wokół niej rozbrzmiewały wycia. Zbliżali się do niej. Gdyby to była walka jeden na jednego, stanęłaby do walki, ale tam była armia, a bez wzg...