Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 237 Jej ostatnia szansa na uratowanie rodziny

Twarz Roberta była lodowata i ostra, zupełnie zaskoczona tym, że Molly, nawet z złamaną ręką, mogła wziąć Quinna jako zakładnika.

Niedocenił sprytu Molly i żałował, że opuścił gardę.

"Molly, nie powtórzę tego. Puść Quinna."

Ciemne, przenikliwe oczy Roberta utkwiły w twarzy Molly, jak strzały goto...