Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 214 Rak w późnym stadium

Świat Roberta zatrzymał się nagle. Molly, ciężko chora? To niemożliwe. Tylko trochę schudła—mówienie, że jest krytycznie chora, wydawało się absurdalne. Zawsze chwaliła się siłą ukrytą pod swoją kruchą postacią.

Rzucając pielęgniarce spojrzenie pełne nienawiści, oczy Roberta pociemniały. "Co ty, do...