Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 89

James podniósł się z ziemi, gdy słońce zaczynało wschodzić przez drzewa. Nie czuł już odrętwienia, kopiąc w resztki swojego życiowego dorobku. Próbował wyczuć zapach osoby, która to zrobiła, ale był zbyt słaby, by go zidentyfikować, co tylko bardziej go frustrowało.

Ruszył z powrotem do domu, zamie...