Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26

Jack Dawson obserwował z cienia drzwi, przyglądając się dwóm mężczyznom, którzy cały dzień pytali, jak dostać się do zamku. Serio, zabicie tych dwóch idiotów wydawało się być przysługą dla ich gatunku. Był zdumiony ich głupotą; nawet nie próbowali ukrywać swoich zamiarów.

Ci głupcy nawet pytali, cz...