Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 97

Elizabeth wpatrywała się bez wyrazu, jak Alexander wsiadał do samochodu.

Pomyślała: "Czy on mi grozi? Czyż to nie on martwił się o rozwód? Kiedy to stało się moim problemem? Co za żart!"

Joseph stał obok, zdezorientowany, po czym oparł się o samochód, uśmiechając się bezradnie.

Zastanawiał się: '...