Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 343

Elizabeth zobaczyła krew spływającą z ramienia Aleksandra, jasną jak dzień.

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się, delikatnie i olśniewająco.

Chwyciła go obiema rękami, bez cienia litości w oczach.

Jej uśmiech był tak piękny, że aż rozdzierający serce, trudny do zrozumienia.

Tłum szalał, wszyscy ...