Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 257

Kimberly potarła podbródek, chwilę się zastanawiała, po czym wykrzyknęła: "Ach tak! Jesteś z medycyny, prawda?"

Elizabeth odchrząknęła i uśmiechnęła się. "Proszę pani, musi być pani w błędzie. Jestem tu po raz pierwszy."

Elizabeth nigdy by nie przyznała, że to ona przyszła tu sama, żeby zjeść pika...