Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 248

W kawiarni.

Elżbieta pocierała nadgarstek, szukając księżyca na czarnym jak smoła niebie.

Esme patrzyła na nią z obojętnym wyrazem twarzy.

Elżbieta rozejrzała się i zauważyła pustą kawiarnię.

"Zarezerwowałam cały lokal," powiedziała Esme beznamiętnie.

Elżbieta pomyślała: 'Zarezerwowała cały lok...