Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 215

"Rzuć ten nóż," powiedziała Elżbieta, patrząc na broń w jego ręku.

Szpital był pełen ludzi, a gdyby ktoś został ranny, byłoby zamieszanie.

"Wypisz moją żonę!" krzyknął mężczyzna.

"Dobrze," zgodziła się Elżbieta bez namysłu.

Wszyscy byli zszokowani. Czy Elżbieta naprawdę zgodziła się wypisać Lind...