Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 110

"Jesteś w domu, Aleksandrze?" Esme zapytała cicho.

Aleksander spojrzał na drzwi, ściszając głos. "Tak, jestem w domu."

"Zawieziesz mnie jutro do pracy?" Esme zapytała kokieteryjnie.

Aleksander upił łyk wody i odpowiedział: "Odbiorę cię po pracy."

Rano musiał odwiedzić więzienie.

"No weź, zawieź...