Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 11 - nie tak naprawdę przyjęcie powitalne

Lily

"Wyglądasz pięknie, kochanie." Jeremy komplementuje mnie, gdy odrywamy się od uścisku.

"A ty przystojnie." Jego twarz zmienia kolor, a on przyciąga mnie do siebie. Gdy nasze twarze mają się zbliżyć, ktoś mnie odciąga.

"Och, moje piękne siostrzyczki." Jesse, nieświadomy napięcia, szczypie...