Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwudziesty czwarty

Rozdział Dwudziesty Czwarty

Perspektywa Zena

Było coś niesamowicie podniecającego w jej niewinności, gdy robiła mi dobrze. Dałem jej kilka wskazówek, co robić, ale nie mogłem długo wytrzymać. Patrzenie na nią było torturą i sprawiało, że chciałem skończyć w jej ustach. Ale to zaprzepaściłoby sens n...