Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 18

Rachel stała tam spokojna jak ogórek, mimo że wszystkie ciekawskie spojrzenia były skierowane na nią.

Rzuciła półuśmiech w stronę Michaela, który klęczał, a potem zwróciła się do Charlotte z luźnym nastawieniem. "Po pierwsze, przepraszam za wparowanie na imprezę. Po drugie, kto powiedział, że to wi...