Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 249 Samobójstwo Lucy

Siedząc w samochodzie, Marlon tonął w samokrytyce i żalu. Uderzył się mocno dwa razy, dźwięk odbił się echem w samochodzie, pozostawiając dwa czerwone ślady na jego twarzy. Nie mógł pozbyć się żalu, mamrocząc do siebie: "Dlaczego nie mogłem się opanować? Co za palant."

Przypominając sobie, że Melis...