




Rozdział 3 Schemat macochy
Patrząc na ciemny jak smoła pokój i śpiącego Jamesa, Rose poczuła radość.
Co za dar od losu!
Szybko weszła do pokoju i zamknęła za sobą drzwi.
W ciemności słyszała tylko równomierny oddech Jamesa.
Serce Rose zaczęło bić szybciej, a na jej twarzy pojawił się zdecydowany uśmiech.
Powoli, kawałek po kawałku, zdjęła ubrania i niedbale rzuciła je na podłogę.
Następnie celowo zostawiła kilka sugestywnych czerwonych śladów na skórze paznokciami.
Po tym wszystkim delikatnie położyła się obok Jamesa, opierając lekko głowę na jego ramieniu, przybierając uwodzicielską pozę.
'Idealnie!'
Wystarczy poczekać, aż James się obudzi i zobaczy ten kuszący widok.
Wtedy mogłaby zastąpić Jessicę i stać się panią Kelly.
Jessica wyszła z klubu, wyglądając na zdezorientowaną. Ten mężczyzna użył na niej dużo siły.
Jej sukienka była podarta, a ona mogła jedynie okryć się jego kurtką.
Jessica nie odważyła się wrócić do willi Jamesa.
Bała się, że James lub służący zobaczą ją w takim stanie.
W końcu, przez dwa lata ich małżeństwa, James nigdy jej nie dotknął, nawet jej palca.
A teraz została zhańbiona przez nieznajomego!
Ból z dołu nieustannie jej przypominał, a jednak w jakiś sposób pragnęła tego uczucia.
Z tą myślą umysł Jessiki stał się pusty, czuła się całkowicie zdezorientowana. Nie wiedziała dlaczego, ale podczas seksu ciągle wyobrażała sobie twarz Jamesa.
Gdyby to był on, byłaby szczęśliwa.
Ale jej pierwszy raz nie był z Jamesem; był z nieznajomym.
Wzięła taksówkę, planując najpierw wrócić do rodziny Evansów.
Przynajmniej potrzebowała wziąć prysznic i zmienić ubrania.
Kiedy wróciła do domu, usłyszała rozmowę swojej macochy i przyrodniej siostry.
"Mamo, myślisz, że Jessica już spała z tym mężczyzną? Hahaha, sama myśl o tym, że została zniszczona przez brzydala, sprawia mi radość."
Przyrodnia siostra Jessiki, Pearl Evans, miała w oczach nutę podekscytowania, nie mogąc powstrzymać uśmiechu. W końcu ich ojciec, John Evans, faworyzował Jessicę, tę sukę.
Gdyby John dowiedział się, że jego ukochana córka Jessica to dziwka, która spała z brzydalem, byłoby to interesujące.
Macocha Jessiki, Joan White, zmrużyła oczy i chwyciła Pearl za rękę, mówiąc, "Pearl, tym razem jest skończona. Upewnię się, że kiedy rodzina Kelly zerwie zaręczyny, ty zostaniesz panią Kelly."
"Hmph, Jessica tylko korzysta z faktu, że jej krótkotrwała matka przysłużyła się rodzinie Kelly. Ja też jestem córką rodziny Evans. Jeśli ona może być panią Kelly, ja też mogę."
Oczy Pearl rozbłysły na tę myśl. Rodzina Kelly była najlepsza, a James był przystojny i zdolny. Zostanie panią Kelly było jej największym marzeniem.
"Kiedy zostaniesz panią Kelly, ja też będę dumna."
Podczas gdy rozmawiały, Jessica weszła z zewnątrz, z twarzą pełną ponurego wyrazu.
"Jessica?" Pearl zająknęła się ze strachu, "Dlaczego wróciłaś?"
Jessica nagle poczuła, że się rozpadnie. Zawsze myślała, że Joan jest tylko trochę surowa, a Pearl młoda i rywalizująca, więc je tolerowała. Ale nigdy się tego nie spodziewała.
W ich sercach tak bardzo jej nienawidzili.
Nie wahali się jej podać narkotyku i zniszczyć jej czystości, sprzedając jej godność.
Nie tylko chcieli ukraść uczucia Johna, ale także wyrzucić ją i zastąpić jako panią Kelly.