Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 212 Osobiście znajdę kogoś, kto dobrze cię traktuje

Jessica spojrzała na Jamesa, wyraźnie zdenerwowana, błagając w milczeniu o Jacka. Nie zdawała sobie sprawy, że już zbyt daleko posunęła Jamesa. On podjął decyzję—nie było odwrotu.

James, zimny jak lód, powiedział, "Jack sprzeniewierzył dużo pieniędzy i powinien ponieść konsekwencje prawne, ale jest...