Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 124 Pomogę ich chronić

George spojrzał na Jacka i westchnął. "Sam sobie to zrobiłeś! Dobrze ci tak!"

Oczy Jacka wypełniły się rozpaczą. 'Czy dziadek naprawdę przekonał moich rodziców, by zgodzili się na moje małżeństwo z Pearl?' pomyślał.

Linda nie winiła Jacka, ale rzuciła wrogie spojrzenie Pearl. "Nie licz kurczaków p...