Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 108 James się z nią kochał

„Wciąż nie wiadomo, kto tu kogo naprawdę psuje!” warknął, przyciskając ją do ściany i uciszając jej protesty gwałtownym pocałunkiem.

James chwycił jej wymachujące ręce i przycisnął je za jej plecami. Oczy Jessiki rozszerzyły się. Jak mógł ją pocałować, skoro mieli się rozwieść?

Róża wciąż była w i...