Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 44 Marcus, Ona jest moją kobietą!

Leopold nagle stanął jak wryty, gwałtownie wyrywając dłoń z uścisku Amary, jakby dotknął gorącej płyty.

Amara uniosła brwi, nie mogąc powstrzymać grymasu niezadowolenia. Podążyła za jego wzrokiem i zauważyła Camillę stojącą nieopodal.

Leopold zmarszczył brwi i rzucił spojrzenie w stronę Marcusa. "...