Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 279 Wyjaśnienie

Camilla mówiła beztrosko, jakby wszystko było zupełnie niezwiązane z nią.

Leopold czuł się bezradny, jak piasek przesypujący się przez palce. Kiedyś wyrwał jej kwiaty; teraz przyniósł z powrotem ogród w pełnym rozkwicie. A ona pozostawała obojętna.

"Nie szkodzi. Jeśli ci się nie podoba, możemy pój...