Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 278, który nie ma już ze mną nic wspólnego

Leopold nagle pojawił się w winnicy. Zanim Camilla zdążyła zareagować, rozkazał grupie ochroniarzy, by wtargnęli na teren posiadłości i wyrwali wszystkie kwiaty, które starannie sadziła.

"Mówiłem ci, żebyś przestała! Myślisz, że nie stać mnie na kwiaty? Dlaczego musisz sadzić je sama? Wracaj do dom...