Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 262 Poradzisz sobie z tym, biorę prysznic

"Jestem zmęczony, chciałem się zatrzymać i odpocząć trochę, ale zasnąłem."

Juniper obeszła samochód, otworzyła drzwi pasażera i wsiadła. "Idealnie, podwieź mnie do domu."

Simon zaśmiał się. "Nie jesteś nieśmiała, co? Dobrze, dzisiaj będę dobrym facetem. Zapnij pasy."

Wcisnął gaz do dechy, a samoc...