Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 855 Zapomnij o nich! Od teraz jesteś bratem Nancy

Nancy zmierzyła temperaturę Benjamina i podała mu lekarstwo, ale pół godziny później gorączka wciąż nie spadła.

Delikatnie dotknęła jego czoła dłonią; było gorące jak piec.

Zdecydowała, że czas jechać do szpitala.

Miękko poklepała jego małą twarz, zawołała go po imieniu i cicho powiedziała, że mu...