Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 780 Johnny, tym razem sprawijmy, że zadziała

Lola leżała cicho na poduszce, obserwując go, gdy zbliżał się do łóżka.

"Wyspałaś się dobrze?" Johnny'ego głos był trochę chrapliwy.

Lola uniosła rękę i delikatnie podniosła różę, jej głos był niski i ochrypły, "Skąd ją masz?"

Domyśliła się, że nie poszedł biegać, a kwiaciarnie nie byłyby otwarte...