Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 527 Naprawdę już go nie chce!

W tym momencie Johnny kipiał ze złości. "Kim on do diabła jest?"

W przestronnym mieszkaniu głos Johnny'ego przeszył powietrze, zimny i wściekły.

Lola obudziła się, powoli otwierając oczy, jej długie rzęsy trzepotały. Zobaczyła Johnny'ego, a potem młodego chłopaka, który wstał razem z nią.

Widząc ...