Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 240 Mama i tata się spotykają

Charlotte znosiła to.

Pocałunek pojawił się znikąd i był zdecydowanie zbyt szorstki. Uważała, żeby nie pogorszyć sytuacji.

Frederick całował ją od ust do szyi, potem przesunął się za ucho, jego głos był chrapliwy. "Charlotte, zależy ci, prawda? Nadal coś do mnie czujesz, prawda? Jeszcze mnie nie z...