Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 215 To przedwczesne porody!

Frederick wrócił do willi i zaparkował na podziemnym parkingu. Kiedy odpiął pas, dotknął brzucha Charlotte. Dziecko miało dopiero trzy miesiące, więc jeszcze się nie ruszało.

Zaczął od dotknięcia brzucha, ale potem odchylił fotel pasażera, przygniatając Charlotte pod sobą, i pocałował ją delikatnie...