Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 205 Nazwij mnie Fryderykiem!

Usta Charlotte lekko się wygięły. "Co chcesz, żebym zapytała?" drażniła się.

Frederick wpatrywał się w jej delikatny uśmiech, rzadki widok. Nie naciskał dalej, tylko odchylił się i obserwował ją, jego głos był nieco ochrypły. "To była stara praca. Nie widziałem jej!"

Charlotte odpowiedziała tylko ...