Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 128: Fryderyk, zakończmy to

Pokój był przeraźliwie cichy.

Frederick poczuł, jak ściska mu się gardło.

Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo jego działania zraniły Charlotte.

Spojrzał na nią głęboko.

Po dłuższej chwili powiedział cicho: "Nie wiedziałem, że tak ci zależy."

Charlotte uśmiechnęła się gorzko.

Spojrzała mu w ocz...