Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 106: Cichy stan

Frederick pomyślał, że naprawdę jest zła.

Szepnął, "Czy warto się tak denerwować przez kogoś nieistotnego?"

Było późno, a Charlotte nie chciała się kłócić.

Zmiękła, objęła go w pasie i powiedziała, "Wierzę ci." Potem zamknęła oczy i wkrótce zasnęła.

Frederick nie mógł zasnąć.

Patrzył na jej twa...