Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 463 Chyba że przeprosisz Susanny

"Zamknij się, człowieku. Serio, przestań gadać. Jak mam to teraz rozgryźć?"

Roman był na skraju wytrzymałości. Myślał, że ten interes jest już pewny, a rodzina Thornberry miała się odrodzić.

A teraz? Co za żart.

Kto by pomyślał, że ten biednie wyglądający ochroniarz obok Susanny to w rzeczywistoś...