Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty czwarty

Alfy wyszły naprzód, a za nimi podążało dwóch strażników. Gospodarz otworzył stół przykryty obrusem. Na stole leżał złoty nóż, misa i inne rzeczy, których nie rozpoznawałam.

Jeden ze strażników podał nóż Xavierowi, trzymając jednocześnie misę.

„Macie podejść po kolei” – powiedział gospodarz, a pie...