Read with BonusRead with Bonus

Rozdział osiemnasty

Perspektywa Claire.

Około dziewiątej trzydzieści rano ktoś zapukał do moich drzwi.

„Wejdź!” – krzyknęłam, zbyt leniwa, by wstać. Jane, moja nowa osobista pokojówka, weszła do pokoju z szerokim uśmiechem na twarzy.

„Dzień dobry, Pani!” – przywitała mnie.

„Dzień dobry, Jane, nazywam się Sophia; mo...