Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 316 Nie bądź sentymentalny

Stanley patrzył, jak Benjamin wchodzi po schodach, z gorzkim uśmiechem na ustach. Nigdy nie wyobrażał sobie, że skończy na grożeniu komuś w taki sposób, ale to wszystko było na żarty. Nawet jeśli Benjamin by się nie zgodził, Stanley i tak nie zamierzałby mu naprawdę nic zrobić.

Oczywiście, szpital ...