Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 241 Poruszający się ratownicy

Marlowe kipiała ze złości, prawie tracąc panowanie, gdy ręka Benjamina przypadkowo dotknęła jej piersi przed tłumem. Na szczęście szybko się cofnął. Nie chciał jej dotknąć, tylko próbował przerwać jej uchwyt. Ale sytuacja wymknęła się spod kontroli, a Marlowe chwyciła jego rękę, próbując wykonać rzu...