Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 238 Wypadek macochy

Benjamin poczuł falę ulgi. Zatrudnienie kogoś z agresywnymi skłonnościami było wykluczone, niezależnie od ich umiejętności. Na szczęście ten gość nie wyglądał na typa, który traci panowanie nad sobą i rzuca się z pięściami. Benjamin mógł to wyczuć po ich rozmowie.

Każdy byłby wściekły, gdyby jego w...