Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 95

Leopold wpatrywał się w nią, nie mówiąc ani słowa.

Lydia, trzymając się jego koszuli, powiedziała: "Agnes, po prostu idź. Z panem Nevillem tutaj, wszystko w porządku. Zajmę się nim."

Agnes stała tam, milcząc. Ta przebiegła Lydia.

Spojrzała na Leopolda, "Wychodzę."

Agnes wyszła z sąsiedztwa, mają...